poniedziałek, 30 grudnia 2013

Od Kuro c.d Carl'a WZ

Spojrzałam na dość przystojnych mężczyzn, a o czym ja myślę! Pomachałam kilka razy głową, potem spojrzałam na Carla który zaproponował schronienie. To dobry pomysł przynajmniej będę bezpieczna. Nie lubię ciemności a szczególnie gdy jestem sama. Poruszyłam kilka razy uszami.
-Tak ja też.- podeszłam do nich a chłopak jednym pociągnięciem wrzucił na te zwierze.
-Dziękuję bardzo...- wyszeptałam. Tygrysica została i gdzieś pobiegła, była lekko straszna. Carl powiedział coś i ruszyliśmy, ja szybko chwyciłam się chłopaka by nie spaść.

<Carl, Rin?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz